piątek, 1 lutego 2013

Dziś też otworzyłam drzwi galerii. Mam wrażenie, że potrzeba ośmielić Łodzian. Otwarte drzwi i dźwięk  zapraszają, by wejść do środka. Jeszcze nie wszyscy wiedzą, że na Piotrkowskiej mieści się teraz nowa siedziba Galerii Manhattan. Zdjęcia z drabiny robił "szalony" Andrzej Grzelak :-)  czyli cały czas coś nowego. 

To jest  fascynujące móc obserwować wzrost rośliny, od ziarna, kiełeczków do całkiem już sporej trawy. Wzrost, rzecz oczywista, ale  w swej naturalności zupełnie niezwykła, tym bardziej, że wierzysz, że przyczyniasz się do tego wzrostu, bo podlewasz, bo śpiewasz, bo zapraszasz inne osoby do współuczestnictwa w pielęgnacji. Kontemplacja "cudu", dbałość o każde źdźbło wynikająca z tęsknoty, z silnej potrzeby zespolenia z naturą. Myślę, że zrozumienie roślinnego trybu życia może być pomocne w naszym sposobie myślenia o nas samych.
Z każdym dniem czuję się przy owsie coraz bardziej swobodnie. Pieśni jakie śpiewam są z ziemi i sposób ich śpiewania też jest taki; bardzo naturalne, szczere i w tej szczerości silne i bezbronne jednocześnie.
... związek fizyczny i duchowy człowieka z przyrodą jest ogromny.








BABA ZAPRASZA



uwielbiam ten kalendarz, po prostu UWIELBIAM !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz